
wiem . zaniedbałam bloga .
wróciłam z niezłym bajzlem w życiu . ale bywa co nie ? Więć .. nie wiem od czego zacząć xd .to może od początku ? xd .
buhahaha , straszyłam małe dzieci ! w niedziele byliśmy w sklepie i było nas tylkko 6 ze starszych . i Wojtek popychał dzieci xd . bo wszystkich wkurzały . woog. byłam w starszej grupie ^.^ . i tak minął trenien . tarcze, tarcz, tarcze . nogi mi z dupy wychodziły . Całe przedszkole robiło syf nba korytarzu a ja jako "oaza spokoju" sie wkurzałam ! Szponek mi ukradł Chupa Chusa 3 w 1 ! i to ostatniego , ale na szczęście poszliśmy do sklepu . i około 60 tymbarków wypiłyśmy na obozie <>wać maćka xd . to wszystko jest skomplikowane ;c . Bo to było tak że w dzień wielkiego cyrku na stołówce (sajonarze) maciek dostał od szponka butelką [pełną] pepsi xd . aż borok z łóżkaspadł ;d . fajnego guza miał xd . a jak stwierdziłyśmy, że Bułecka + Japko = DROŻDŻÓWKA ! hahaah . Tęsknie za tą Kukuczką i Legierskimi , za salą numer 20 i 28 . za stołówką . za tamtym życiem bez użalania się w necie ! ; (((( byłabym głupia, żeby o tym wszystkim zapomnieć . A o zakładach tych dzieci nie gadam . oni sie założyli , czy Łukasz dotknie mojego stanika . i typowali jaki kolor mam dzisiaj ! a ja fany polew . pamiętam wszystnkie ich esy . co do jednego . jakbym mogła o nich nie pamiętać? ;> . AMEN .
tylko tu jestem pomalowana ! oO . nie miałam zbytnio czasu . ale kit z tym xd .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz