sobota, 30 kwietnia 2011

AVE . pojawiłam sie .

więc wszystko jest tak jak powinno być . teoretycznie . gubie się . znowu .

wczoraj było udane . baaardzo .

nie szłam na trening . po co miałam iść ? biegać ? no jeszcze myśle . na lekcjach sie nudziłam -.-" . ale na przerwach sie działo . LANY PIĄTEK . ugh . miałam koszulkę moktą . br . potem na historii przeżywałam że kozulka mi się do plecó przyklejała . ogólnie super .

potem na placu zxabaw Nat pisała po brzuchu Michała . to tak śmiesznie wyglądało xd . potem zwinęłam sie do domu, jak Nat i All pojechała . zjadłam szybko obiad, poszłam z psem i do domu . szybko sie pomalowałai i 15 minut poźniej byłam u Żanety <3 .

siedziałyśmy chwile u niej w domu i poszłyśmy na zbiórke . Jesu ! tyle ludzi poznałam . a szczególnie Izu i patu ! ja cie ! one są mega . jesteście mega ! ^^

później byłyśmy w szędzie . AVE <3 .

nie chce mi sie pisać dalej . w każdym razie jak nagle mi sie zachce to dopisze .

sobota, 16 kwietnia 2011

.

więc wczoraj było bajerowo ; x .
oznacza to że całkiem zmieniłam plany . i to cholernie. o 15.30 byłam u Żanetki. pojechałyśmy 196
bo miałam odebrać zegarek . w drodze okazało się, że zostawiłam torebke w autobusie ! straszne to było . myślałam że będę płakać czy coś . ale jakoś sie powstrzymywałam . cudem odebrałam Jelly Watcha . dzięki wyrozumiałości pani ! boże . dzwoniła do mnie na lekcjach i nie mogłam odebrać . a jak dzwoniła upewnić się czy ja to na pewno ja to aż zwątpiłam . ale zadzwonił . kazała mi przynieść tą kartke jakby się ta torebka znalazła . MIAŁAM IŚĆ Z ŻANETĄ NA ZBIÓRKE . ale oczywiście dzięki swojemu sieroctwu musiałam iść pilnować domu, bo dziadek wymieniał wkładkę . oczywiście musiałam się oblać herbatą . tak . geniusz marć -.-" . słucham sobie spokojnie EastWest Rockers - "Dotknąć Cię", a tu telefon ! dzwoni do mnie jakaś baba i gada że znalazła torebke ! jezu . myślałam, że padnę . po prostu . i jeszcze wczoraj wyrzuciłam tą torebke . cała mi się potargała i była raz szyta . we wtorek będze wysłana do mnie torebka z KINKY KIKI . więc w sam raz ;) .


Więc dzisiaj byłam w Spodku w Katowicach . W końcu Wystawa minerałów ;D . (jeśli ktoś chce się załapać jeszcze na nią to jest jeszcze jutro . od 10.00 . bilet normalny - 10 zł. , a ulgowy - 5)
Jest tylko dzisiaj i jutro . później w lato jest w Kapeluszu w parku Chorzowskim .
Uznałam że nie będę kupować koralików . kupiłam tylko wisiorek, charmsy i uszka - wkrętki . (zobaczy sie na zdjęciach, nie?)
Później kebab . w końcu nie jadłam ani śniadania, ani obiadu . no trzeba było . ^.^

dowiedziałam się też, że aparat oddam do naprawy dopiero po świętach więc będę brać go do szkoły i na dwór 1 czyli wieeelki przypał xD .

czwartek, 14 kwietnia 2011

...


wiem, że dawno nie pisałam . może po świętach będę pisać częściej . za dużo się dzieje w moim życiu . zaczęłam nieudolnie projektować , robić zdjęcia. zobaczymy co z tego będzie . teraz muszę się skupić na ocenach . szczególnie z matmy ; x . można powiedzieć - pożyjemy zobaczymy . ;)

więc nie wiem . boję się co z tego wszystkiego wyniknie, ale w życiu trzeba ryzykować, prawda ?
teoretycznie jestem częściej na ftbl . więc jeśli ma ktoś jakieś pytania czy coś to można pisać w komentarzach do zdjęć, a ja będę tu odpisywać . ;)

myślę, że to już wszystko . nie ! stop . wróć . mam JELLY WATCHA !




Jest to moje zdjęcie . Musiałam go oddać do naprawy ! ; c . bo wskazówka wskazująca minuty była pocierana przez tą co wskazuje sekundy i zegarek mi śpieszył o dobre 20 minut ! ; x .
myślę, że szybko wróci na moją rękę. ;)

photoblog .