wtorek, 28 grudnia 2010

emm . przypał ? oO

Śmiech na sali ! jak wracaliśmy z wigilii klasowej (ze sroką) to zgubiłam błyszczyk ;c .
a był taki słiiiiiit ! ;3 . byłam z Żanetką u fryzjera, Ada mnie wkurzyła, kupiłam kokardke . ale po kolei . może zaczne od Ady .
więc .. wkurzyła mnie! boże ostatnio mi ta laska tak nie leży, że mam ochote jej wygarnąć . (a jest co ^^) . ugh , ona po prostu myśli, że wiecznie bd mieć dla niej czas . i jeszcze ma do mnie wony . jak cos sie pożycza to sie chyba oddaje w całości, c' nie ? boże! moje ostatnie cienie, które sie nadają do użytku . Teraz musze kupić nowe . kij z tym, że były z gazety, ale one były boskie . i jasne używała je tylko niby raz. [czy ona serio twierdzi, że jestem taka głupia? ej, chyba, aż taka głupia nie jestem?] . ogarogarogar ! mamo, uduś mnie ! dostałam swoje DKNY Be Delicious ! mniam . jutro musze do niej iść po torebke, a jak jej niby nie będzie miała przy sobie to jej powiem, że chuj mnie to obchodzi . ja chce moją torebke . ^^ . czasami sama siebie nie poznaje! ale mam dość . mamo jaki ogar mam na kompie ! sprzątam . jakby to Magda Gessler [dobrze napisałam ?] powiedziała : " SYF I MALARIA KURWA!!" .
Teraz o wyprawie z Żanetką !
poszłyśmy razem do fryzjera.ma teraz blon włoski! no miała blond, ale teraz ma jeszcze bardziej blondniejsze! słiiiit ;3 . i ma imo na głowie ! albo w głowie . jak kto woli . ^^ . Jeśli to przeczytasz to też cie kocham <3 . bożebożeboże ! on mi zjepcył te włosy ! ale to kit . i potem poszłyśmy do Kerfura ! nie wiem jak sie to pisze, ale chyba każdy wie o jaki sklep mi chodzi . mamo ! Kupiłam kokardke i opaske .i to niespodzianka ! też z kokardką <3 .
A co do wigilii klasowej to życzenia składałam duuużej ilości szkoły! żanetce, oli, kseni, kasi, polokowi [po co?] , justynie, nat, all, cynthi, marlenie, olwce, sroce, sylwi, dziurze, bartoszowi, michałowi, michałowi, kubie, rubemu [chyba . był on w szkole?] emm .. ogólnie całej klasie . składałam też . adzie, karinie, marcie, marcie , karolinie, sarze, julce, edycie, martynie, oliwce, ali, oli, zuzi, marcelinie, bambowi, ... nie wiem pogubiłam sie ! trace orientacje w tym co mówie ! ;3 . bożeee . sylwester w górach . . i kulig . taa . chyba was dupy wszystkich swędzą ! mam dość kuligu do 40-stki! bo mnie wszystko boli. jak to jest możliwe, że sanki pojechały, a ja z Olą zostałam ? to nie fair .


`EJ KOCHANIE, POBAWMY SIE WIATREM < 3



AMEN !

poniedziałek, 20 grudnia 2010

fryzjer, kokardki i ine piepszoty < 3

No co za typ ! nigdzie nie ma kokardek ;[ . a chce . i musze mieć xd . bo musi mi pasować do sukienki na wigilie . [zdjęcia pokaże potem, bo jeszcze nie było wigilii `Helooł'] ugh . ogarogar . Mam ochote krzyczeć .
EJ TY ! LUBIE KIEDY PATRZYSZ I UDAJESZ, ŻE TAK NIE JEST !
haha. odbija mi w tym domu . Bo Mohamed jest śliczny ; ** . ja go kocham xd . przipał . czemu sie przyznałam ? Ocipiałam najwyraźniej . trudno . bo jak sie jest w moim przypadku (desperacja pochłania całą mnie i staram się nie puszczać Paris Hilton) haha. czuje sie z dupy wyjęta . trace wątek, gdy tylko jestem .. w pobliżu lakierów do paznokci ! mam zeberke . wyszła chujowo (nie wcale nie przeklinam, a miałam skończyć oO) . ale ja nie umiem trzymać lakieru w prawej ręce . Co za żyd ;d . Wszyscy mnie wkurzają . ale to nic . ja milcze . do czasu .
Trening - totalna porażka . razem z Żanetką sprzątałyśmy szatnię chłopaków . boże syf i malaria! Jeszcze tamten sie nami tak woził . w pewnym momencie spojrzałam na komórke - a tu 7.10 . ale byłyśmy tak wkurzone . że ja zapomniałam tuszu do rzęs ;[ . potem zapytałam sie Oli czemu mnie nie lubi . wykręcąła sie, ale ja tam swoje wiem . ale cicho . oczywiście stwierdziłam, że sprzątałyśmy z Żanytą przedpokój . przedpokój oO . i mów tu że jestem normalna ^^ . bywa. woog .spodowała mi sie ta reklama z piepszotami ; ** . dzisiaj był sprawdzian z matmy . przipał , zrobiłam zadanie, na którym mnie nie było . mamo ! wydałam 15 zł na lakiery ! oO. ale mi słit zeberki wszyły . złe te z prawej ręki . brr .. zimno mi . kto mnie przytuli ? ;p mamo . zebra mi sie rozjechała ;[ . ide sobie ! o i tyle ; **



`This morning, you wake, a sunray hits your face
smeared makeup as we lay in the wake of destruction
hush baby, speak softly, tell me I’ll be sorry
that you pushed me into the coffee table last night
so I can push you off me
try and touch me so I can scream at you not to touch me
run out the room and I’ll follow you like a lost puppy
baby, without you, I’m nothing, I’m so lost, hug me
then tell me how ugly I am, but that you’ll always love me
then after that, shove me, in the aftermath of the
destructive path that we’re on, two psychopaths but we
know that no matter how many knives we put in each other’s backs
that we’ll have each other’s backs, ’cause we’re that lucky
together, we move mountains, let’s not make mountains out of molehills,
you hit me twice, yeah, but who’s countin’?
I may have hit you three times, I’m startin’ to lose count
but together, we’ll live forever, we found the youth fountain
our love is crazy, we’re nuts, but I refused counsellin’
this house is too huge, if you move out I’ll burn all two thousand
square feet of it to the ground, ain’t shit you can do about it
with you I’m in my f-ckin’ mind, without you, I’m out it

niedziela, 19 grudnia 2010

bigos !

boże.
ta moja mama mnie dobija . czy nie moge mieć normalnej rodziny? Rodzina Adamsów . To Kevin sam w domu
to mały pikuś . Pan PIKUŚ. ugh . czy nie moge mieć normalnego psa? Albo czegokolwiek . nie wiem . Jogurtu? Bożee . o jogurtach nie gadam. Rozwalił mi sie ! na środku pokoju . a był dobry, bo pieczone jabłko i to jeszcze LIGHT ^^. A ja je kocham . Na szczęście był drugi w lodówce . No cóż . Ledwo zebrałam jogurt z podłogi, a dzwoni do mnie Ada . Czy może przyjść . Z Sandrą . A ja z nią sie tak troche nie kumpluje i woog . No ale co miałam odmówić ? Chyba dziwnie to by wyglądało . Ale .. dupcyć to . Ważne jest to że mój pies ich nie pogryzł ! ^^ ale co mi tam . Zakochałam sie ! ale w piosence xd .
hahaah . ide spać . nie wiem co pisać ;[ . ogarogarogar ! <>






When you gonna stop breaking my heart
I don't wanna be another one
Paying for the things I never done

piątek, 17 grudnia 2010

zero ileśtam ! < 3

Nigdy nie uwierzyłabym, gdyby ktoś mi powiedział, że będę siedzieć na angielskim robić zdjęcia, słuchać muzyki, robić zdjęcia i malować się . Kiedyś może zareagowałabym śmiechem, ale teraz uważam to za jedyną możliwość na angolu . ^^
Idę we wtorek do fryzjera ! ; * w końcu . albo nie . znów będę słyszeć, że mam rozdwojone końcówki . i chuj . I tak nie kupie sobie tego jedwabiu ;d . bo po co ?
będę się obcinać tak jak ta laska !



Mi się podoba jak ona wgląda ! te włoski są śliczne. Zakochałam się w ich kolorze . ale to chyba źle nie jest ze mną co nie ? oO . NIE , NIE , NIE !! brr .. zimo ! idź spać chce lato . ;/ bo będzie przipał ; * . Robimy Pacmana ? Będziemy grać na korytarzu . Nat szykuj się ;d . już robiłam tego żółtego ale się pogniótł . bo straszyłam nim wszystkich ;d. Zdupcyło się coś ale to nic. Więc siedzę, jem panna cotte z jagodami ^^ (a te jogurt Jogoblella tuczą ? oO) i myślę
. myślę . myślę . i myślę . tylko szkoda, że jeszcze nic nie wymyśliłam ;[ . ogarogarogar !

Nie chce być
emo czy tam scene . chce być marć jaką byłam kiedyś . nikim innym . ale dla innych liczyć się to nie będzie , ważne, że powiedzą swoje, a ja znów będę siedzieć na parapecie ze swoim latte i będę miała wszystko w dupie . Nie nawet jak usłyszę coś co będzie mi sprawiało przykrość - stanę przed tą osobą, popatrzę się jej w oczy i powiem, że jest żałosna .

Czasami chciałabym być kimś innym.
Czasami chciałabym być wredną,
zimną suką, dlatego, że może wtedy
nic bym nie czuła. Na niczym by mi nie
zależało, do niczego bym się nie
przywiązała, za niczym bym nie tęskniła.
; **

czwartek, 16 grudnia 2010

...

mama ?
boże . czy tylko ja mam taką kretyńską klase?
wybite okno w kościele (geniusz), szatnia, ja piernicze ! W dupach sie im poprzewracało ! Hahaha . A PANI Z SZATNI MNIE NIE LUBI ! i nawet dobrze . zostałam oficjalnie klucznkiem, po tym jak pan oficjalnie zdegradował naszego geniusza [mowa tu o Sroce]. Tururu
Paparazzi ; * . Bo lekcje są najważniejsze . wcale, że nie ! tylko my sobie zdjęcia robimy na angolu i religii . ;d [dodajmy, że słit focie] . Oczywiście ta baba z angola jest chyba nie ogarnięta, bo ciepałam fonem na lewo i prawo, a ona zero reakcji .
ale cicho ! ostatnio muzyki słuchałam . Nie wcale nie było widać moich słuchawek . Ale prosze o jedno, nie mów mamie !
Jutro gramy z nat. w pacmana ! <3 . ale cicho . to jest tajemnica. Ja nie rozumiem takich ludzi jak on . ON PRZECIEŻ UTOPIŁBY MNIE NA 2 METRACH !!!!! Polok . właśnie umarłeś [*] .





`Tylko jak?
Powoli nie zmieniać siebie w głaz?
Żyć tak prawdziwie aż do dna!
Tańczyć na deszczu, gonić wiatr!

czwartek, 9 grudnia 2010

emm ... oo2 ?

Heloł ja żyje !!!
mam ochote iść spać , ale jestem na to za leniwa . bywa .
ma ktoś może apapejszyn ? woog. na fejsa sie zalogować nie umiem ! co za chamstwo ! ugh . a myślałam , że znowu pogadam z kolegą ;d.
buu ;( . nie chce jutra . nie wiem czemu , ale nie chcę .

Mam tekst na dzisiaj !
"jak zobaczyłam tyle guzików i tyle kabli to jak apollo się poczułam. "

ajajaj . baśka <333 .
nie nie chodzi tu o baśkę z lo . tylko KWARCOWĄ ! xd . `laptopa zajebałam .. tej dziwce ! ` kocham normalnie ! xd .
chce mi sie iść do sklepu , ale nie mam siły sie ruszyć . trudno . dzisiaj jestem pod chlebem . może okaże się , żeten dzień jest chujowy, a jutrzejszy będzie GIT MONACHIUM ?
obadomy , obadomy ^^ .
dobra , a teraz może przegląd dnia ? xd
trening ? - sprzątaniee !! [jutro jakiś kolejny chujowy film] - sroka zapierdzielał z mopem po sali , a my siedzieiśmy z reniferem i te 2 łosie kombinowały, gdzie go powiesić . Razem z Żań stwierdziłyśmy, że na czole od któregoś ! xd.


Buu . bd potem . może dokończe . ale nie wiem czy bd mi sie chciało ! xd . <33

poniedziałek, 6 grudnia 2010

nazwijmy to 001 .

No cóż . bywa ?
nie mam czasu dodać ;[ .
ostatnio szkoła , simsy , gadu , spać , trening , szkoła.
nie mam czasu ! to jest jakieś wyciągnięte z dupy wszystko !

BO MARĆ LUBI ŚNIEŻEK , ALE ŚNIEŻEK NIE LUBI MARĆ kurwa .

zimno , zimno ! xd .
leże i płacze . oczywiście mam dość świąt , bo moja mama zasłynęła bardzo z pomysłem na prezent ! KARA NA KOMP ! . widać , że się dostosowuje do tego . xd .
chyba ją dupa swędzi , bo ja tego nie ogarniam , co się wokół mnie dzieje .
tak szczerze to sama siebie nie poznaje . wolałam tamtą szkołę , znajomych , nauczyciele . a teraz to nie to samo . nie ma między nami kontaktu . czuje sie cały czas sama , ale kiedy jestem z ludem z sp 1 (może ś.p.1) to czuję się tam .. obca ?
wszyscy myślą , że jak się śmieję to jest dobrze . a nie jest i nigdy nie będzie . trudno życie bywa brutalne , ale czasami od nadmiaru szczęścia o tym zapominamy .
w dupie to mam . nie mam zamiaru się poddać , ale nie mam zamiaru też wygrać .

chcę umrzeć . tylko tyle wiem na pewno . ale kiedyś to się stanie i w końcu będziecie mieli święty spokój ode mnie ! xd . ale nie martwcie sie . jeszcze was pomęczę .

ściągam fajniutkie mebelki do simsów ! ajajaj !! kocham je , kocham , kocham , kocham ! jak załaduje je do gry to może zrobie fotki całych pokoi , bo ściągam całe komplety . jeszcze tylko ... yyym ... 1 000 000 ? hahaha .
Tak czy inaczej na razie koniec opowiadania. chyba skończyło się na tym , że Alice jest w ciąży bla , bla , bla. I NA TYM KONIEC . na razie . bo postanowiłam , że będzie coś mniej więcej jak pamiętnik , bo zauważyłam , że wiele osób takie cuuś ma [i ja też , ja też chce !]