Dużo się pozmieniało, ale tak musi być. Nie to, że jestem na siebie zła, ale wkurzyłam się na swoją głupotę. Teraz zaczyna się już nic nie liczyć. Ciosy poniżej pasa. Nokauty. Ale bywa. Czy czasem nie przez wytrzymywanie tego, nie stajemy się lepsi? Silniejsi? Nie powinniśmy się poddawać, ale czasem tak robimy, a później żałujemy. Żałujemy naszych decyzji i zatracamy się w tych negatywnych myślach.
Czasem dzięki tym paru osobom stajemy się silniejsi - podnoszą nas na każdym kroku, żebyśmy nigdy nie upadli.
No bo kim jest człowiek, który nie posiada przyjaciół? Wrakiem człowieka. Pozbawionym pasji, intelektu, uczuć, szczególnego bycia sobą wrakiem.
Chyba dorosłam, ale tak w części. Owszem niby się uśmiecham, śmieję, wygłupiam, ale to nie jest już takie jak kiedyś. Nic już nie jest jak kiedyś.
Układałam ubrania do szafki i znalazłam moją starą koszulkę. Małą i spraną koszulkę. Ale przecież tyle wydarzyło się, gdy ją miałam na sobie. To było dziwne. Bardzo dziwne, nagle poczułam te pieprzone sentymenty. Chwile ulotne.
Nicki Mintaj - Moment 4 Life
Nicki Mintaj - Super Bass
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz