druga szansa ? a potrafisz zapalić jedną zapałkę dwa razy ?
sobota, 4 czerwca 2011
..
super. wszyscy mnie dzisiaj olali. ale chociaż pokaz się udał. cieszę się, że chociaż w części. było super. szkoda, że nie ma go nagranego. podobno nasza walka z Żanetą była dość przekonująca i było w końcu słychać nasze ruchy. było mega. po południu na ogródek. też było fajnie. pomimo faktu, że nie umiałam domyć nóg. ale to chyba nie istotne. chyba. bo kogo by obchodziły moje nogi? dobra. zaczynam robić z siebie histeryczkę. ale nie chcę taka być. ukrywać emocji. jak ktoś mnie wkurwi to będę wkurwiona. jak będę smutna to będę smutna. mam w dupie to, czy ktoś będzie miał jakiś problem do tego. nie chce mi się nic. idę.

druga szansa ? a potrafisz zapalić jedną zapałkę dwa razy ?
druga szansa ? a potrafisz zapalić jedną zapałkę dwa razy ?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
ja już jestem histeryczką .
Prześlij komentarz