środa, 6 lipca 2011

...

ciup. dzisiaj musiałam wcześniej wstać. byłam na zakupach. może ja sobie kupiłam tylko buty, ale jest dobrze. zahaczyłyśmy z mamą o AKS i tam kupiłam nowy (kolejny) lakier i błyszczyk. może z tego drugiego nie jestem za bardzo zadowolona, bo on tak jakby nie chciał lecieć. ale nie ważne. jest dobrze. mam pełno zdjęć ubrań, które kupiłam od początku wakacji i tych, które kupiłam w tamtym roku.













Dzisiaj byłam umówiona z Nacią, ale nie wypaliło. jest za zimno.
aktualnie siedze i rozważam opcje zymcia mojego 'niewinnego różu' i pomalować na ten nowy z Color Mania. zobaczymy.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Strasznie podoba mi się strój kąpielowy, ogólnie wszystko co przywodzi mi na myśl styl marynarski spotyka się z zachwytem z mojej strony.

style-notfashion.blogspot.com